O sporcie

Sport jest stary jak świat. Zawsze miał znaczenie praktyczne. Pierwotne współzawodnictwo młodzieży przygotowywało do życia, wyrabiało tężyznę fizyczną, kształtowało charakter. W czasach starożytnych uprawiano sport na chwałę bogów olimpijskich. U Majów walczono na boisku gry w piłkę o życie. W średniowieczu: wyścigi rydwanów w Bizancjum, zapasy w Japonii, walki na pięści na Rusi, zawody łucznicze i turnieje rycerskie w Europie Zachodniej podniecały widzów, wzbogacały obyczaje, temperowały temperamenty i wyładowywały agresję.
Kiedy pojawił się sport w Zawadzkiem? Na pewno wraz z pierwszymi mieszkańcami w postaci zabaw i festynów. Pierwsze wiadomości dotyczące zorganizowanego uprawiania sportu w naszym miećcie pochodzą z 1912 roku. Wtedy to powstał Manner-Turn-Verein czyli Męskie Towarzystwo Gimnastyczne. Ćwiczenia odbywały się w sali gimnastycznej zbudowanej dla tutejszego gimnazjum obok kina (Kino też działało przed wojną). Prezesem tego towarzystwa był wójt Józef Hedwig. Występowało ono często w czasie karnawałów. Do towarzystwa należeli bracia Ibromowie, niejaki Kosytorz i Tyślik.

Zaraz po wojnie powstało VFB Zawadzkie czyli Verein Fur Bewegungspiele ( Towarzystwo Gier Ruchowych). Organizacja ta działała głównie do roku 1924. Jej przewodniczącym był inż. Kurt Braumann. W wyniku wewnętrznych sporów VFB Zawadzkie zostało rozwiązane. Na jego miejscu powstał BFB czyli Bund Fur Bewegungspiele. VFB i BFB prowadziły drużyny piłkarskie. Istniała też od 1923 roku DJK czyli Deutsche Jugendkraft Schlesien Zawadzkie. Organizacja ta funkcjonowała do 1933 roku pod przewodnictwem nauczyciela Oskara Heidelmeyera. Jugendkraft posiadała w Zawadzkiem 3 drużyny piłkarskie, 2 męskie drużyny piki ręcznej, drużynę palanta, sekcję lekkiej atletyki, oddział turystyczny, grupę teatralną i 30-sto osobową orkiestrę. Po dojściu Hitlera do władzy w 1933 roku, szeregu niewyjaśnionych konfliktach wewnątrz DJK część sportowców, szczególnie piłkarzy przeszła do nowopowstałej wspólnoty sportowej a "Oberhutten" - Sportgemeinschaft Oberhutten. Jej prezesem był przez długie lata Wilhelm Cichoń.

Jeszcze przed pierwszą wojną światową powstał klub kolarski. Jego najlepszym zawodnikiem był niejaki Jerzy Ąyła. Klub podjął działalność po wojnie odbywając częste wyścigi np. Wyścig dookoła Góry św. Anny. W 1919 roku powstał klub tenisowy. Korty znajdowały się na miejscu później powstałej sali gimnastycznej i kina. Potem przeniesiono je do brzozowego lasku obok boiska. Członkami klubu była śmietanka towarzyska Zawadzkiego - Zarząd huty oraz dyrekcja. Prezesem był inż. Kurt Braumann. W 1930 roku obok cmentarza powstała strzelnica. Zbudowano ją dla potrzeb klubu strzeleckiego "Oberhutten". Szefem tego klubu był mistrz Ludwig z Klachocza. Na krótko przed wybuchem drugiej wojny światowej rozpoczęto budowę basenu. Został on oddany do użytku dopiero w 1965 roku już po objęciu władzy przez Polskę nad tymi terenami.

Klub "Stal" w Zawadzkiem powstał wiosną 1946 roku. Początkowo był to jednosekcyjny klub sportowy przy Osiedlowej Radzie Narodowej, jednak wraz z zawiązaniem kolejnych sekcji opieki nad klubem przejęła huta "Andrzej". Założycielami klubu i jednocześnie pierwszymi jego działaczami byli: Paweł Drobiec, Józef Kosma, Ernest Rak, Piotr Januszkiewicz.

Oni to właśnie werbowali chętnych do uprawiania najpopularniejszej dyscypliny sportu - piki nożnej. Podczas pierwszego roku istnienia życia sportowego w naszym miećcie to właśnie piłka nożna była jedyną sekcją klubu. Pierwszy oficjalny mecz towarzyski nasza drużyna rozegrała w czerwcu 1946 roku remisując 2:2 z zespołem Klubu Sportowego Kłobuck. Dalsze lata to gwałtowny rozwój sekcji piłki nożnej. W sezonie 1963/64 reprezentanci naszego klubu osiągnęli jeden z największych sukcesów w historii piłki nożnej w Zawadzkiem. Wówczas drużyna prowadzona przez Zygmunta Kulawika Zdobyła mistrzostwo ligi okręgowej co umożliwiło jej wzięcie udziału w rozgrywkach o awans do drugiej ligi państwowej. Jednak w walce o drugą ligę drużyna "Stali" przegrała z zespołami tak rutynowanych klubów jak Górnik Wałbrzych, "Warta" Poznań czy "Wyzwolenie" Chorzów. W dalszych latach nasi piłkarze nie osiągali już tak wielkich sukcesów, walczyli o mistrzostwo klasy "A" i ligi okręgowej. Nienajlepszą postawę seniorów rekompensowali kibicom juniorzy naszego klubu. Gdy drużynę prowadził Juliusz Spałek udało się im zdobyć mistrzostwo województwa co pozwoliło na wzięcie udziału w rozgrywkach o tytuł Mistrza Polski. W pierwszej rundzie Zawadczanie wyeliminowali drużynę "Skry" z Częstochowy, jednak w 1/8 finału zostali wyeliminowani przez zespół "Mazura" Karczew, późniejszego półfinalistę Mistrzostw.

W 50-cioletniej historii istnienia sekcji piłki nożnej w naszym klubie miało miejsce wiele wzlotów i upadków. Jednak wytrwała praca działaczy i trenerów "Stali" umożliwiła nieprzerwaną działalność tej sekcji. Nie udało się tego osiągnąć z powstałą w 1947 r. z inicjatywy Wilhelma Mrochenia sekcją szachową. Dwukrotne zawieszanie funkcjonowania sekcji szachowej w naszym klubie w latach 1964-72 oraz w okresie stanu wojennego nie przeszkodziło w wychowaniu i wyszkoleniu wielu znakomitych graczy, którzy osiągali sukcesy na arenie ogólnopolskiej oraz międzynarodowej. Osiągnięcie takich sukcesów było możliwe dzięki pracy wielu działaczy i trenerów takich jak: Bogdan Powałowski, Henryk Czempiel, Andrzej Szypulski, Jerzy Wieszołek czy Adam Trzaska. Ludzie ci przez wiele lat szkolili szachowych przedstawicieli naszego klubu. Wiosną 1948 roku w hutniczym klubie sportowym "Stal" została zawiązana nowa sekcja piłki ręcznej mężczyzn, natomiast 3 lata później Jan Otrzęsek i Ewald Serafin założyli kobiecą drużynę reprezentującą "Stal" w tej dyscyplinie sportu. Nikt wtedy nie przypuszczał, że z piłką ręczną będą związane największe sukcesy naszego klubu. Wszystko zaczęło się w sezonie 1954/55 kiedy to nasze juniorki, grające i trenujące wówczas także w zespole seniorek zdobyły tytuł mistrzyń województwa, a następnie trzecie miejsce w finałach Mistrzostw Polski, które odbyły się w Gdańsku. Po znacznym wzmocnieniu drużyny, w sezonie 1955/56 nasze juniorki okazały się najlepsze w województwie i ponownie awansowały do finałów gier o mistrzostwo kraju. Spotkały się w nim z takimi drużynami jak: "Ruch" Chorzów, MKS Bydgoszcz czy KS Bochnia. Zawodniczki naszego klubu okazały się najlepsze zdobywając upragnione Mistrzostwo Polski. Jest to jedyny jak do tej pory tytuł mistrzowski w historii klubu. W następnych latach seniorki trenowane przez Jana Otrzonska zdobywając pierwsze miejsce w mistrzostwach województwa awansowały do pierwszej ligi państwowej drużyn jedenastoosobowych, by w roku 1958 zdobyć 3 miejsce w Polsce. Wkrótce jednak ligę jedenastoosobową rozwiązano.

W 1962 roku z zadaniem wprowadzenia naszych seniorek do pierwszej ligi drużyn siedmioosobowych posadę trenera objął Stanisław Żurakowski. Swój cel osiągnął już w listopadzie tego samego roku. Występy naszej kobiecej drużyny piłkarek ręcznych w ekstraklasie nie trwały jednak długo. Wiele z nich ukończyło swą sportową karierę co przy jednoczesnym braku zaplecza w postaci młodych zawodniczek spowodowało degradację do coraz niższych klas rozgrywek i w ostateczności do rozwiązania sekcji w 1967 roku. W pięć lat po rozwiązaniu kobiecej drużyny piłki ręcznej sukcesy zaczęli osiągać mężczyźni reprezentujący nasz klub w tej dyscyplinie sportu. W sezonie 1972/73 pod wodzą Jana Otrzonska Zawadczanie wywalczyli awans do drugiej ligi państwowej, którą po jednym sezonie musieli niestety opuścić. Niezwykle ważnym momentem w historii piłki ręcznej i nie tylko był dzień 4 grudnia 1975 roku. Wtedy to oddana do użytku została hala sportowa. Wydarzenie to wpłynęło mobilizująco na reprezentantów "Stali". Po grze przez jeden sezon w lidze międzywojewódzkiej, wzmocnieni Smolką i Miętusem trenowanych przez Jerzego Piechulę ( już wówczas reprezentantów Polski juniorów ) seniorzy ponownie wywalczyli awans do drugiej ligi. Jednakże z powodu ogromnych strat spowodowanych odejściem do pierwszoligowej "Gwardii" Opole: Miętusa, Smolki i Machalicy, w sezonie 1977/78 nasz zespół musiał opuścić drugą ligę i zadowolić się udziałem w rozgrywkach międzywojewódzkich. Dalsze lata to okres kryzysu spowodowany wyjazdami czołowych zawodników za granicę, zakończeniem kariery przez wielu znakomitych graczy, a także odejściem kilku dobrze zapowiadających się wychowanków naszego klubu do zespołów pierwszoligowych. W latach 1977/96 drużyna "Stali" brała udział w rozgrywkach o mistrzostwo w klasach : okręgowej, wojewódzkiej i międzywojewódzkiej. Kolejne odejścia do "Gwardii" Opole : Rotera, Brysia, a później Sławomira Szmala uniemożliwiły naszym piłkarzom ręcznym po raz kolejny wejść do drugiej ligi.

Tak wielkich problemów z awansem do drugiej ligi nie miały natomiast nasze tenisistki stołowe, bowiem ta dyscyplina sportu zawsze stała w naszym klubie na bardzo wysokim poziomie. To w Zawadzkiem właśnie byli i są szkoleni najlepsi tenisiści i tenisistki stołowe w województwie i nie tylko.

Wszystko zaczęło się w 1948 roku, gdy Wilhelm Mrocheń wraz z garstkę zapaleńców postanowił utworzyć sekcję tenisa stołowego. Dynamiczną pracę z młodzieżą pragnącą uprawiać ową dyscyplinę sportu rozpoczęto wraz z objęciem kierownictwa sekcji przez Jerzego Psyka. Efektem kilkuletniej pracy działaczy i trenerów było zdobycie przez naszych juniorów tytułu Drużynowego Mistrza Okręgu w 1961 roku. Na dalsze rezultaty ambitnych poczynań Jerzego Psyka nie trzeba było długo czekać. W roku 1967 męski zespół "Stali" awansował do ligi międzywojewódzkiej, a Helena Ludwig zdobyła dla naszego klubu indywidualne mistrzostwo woj. opolskiego wśród kobiet. Prawdziwy przełom w rozwoju tenisa stołowego w Zawadzkiem nadszedł wraz z przejściem do naszego klubu Walentego Adamika, znakomitego zawodnika "Pioniera" Strzelce Opolskie. Drużyna męska z Walentym Adamiukiem na czele przez wiele lat plasowała się na szczycie tabel rozgrywek międzywojewódzkich, natomiast nasze pingpongistki ze znakomitą trzykrotną zwyciężczynią Wojewódzkiej Spartakiady Młodzieży- Świtałą oraz Burkat, Glacel, Kalus, Majowską, Szaramą oraz Kopyciok rozpoczęły walkę o drugą ligę. Cel swój osiągnęły w sezonie 1988/89.

Po dwóch latach gry w drugiej lidze i wielu miesiącach treningu nasze zawodniczki wzmocnione Małgorzatą Wolną, Beatą Suchecką i Joanną Wolińską, w sezonie 1990/91 reprezentowały nasz klub w ekstraklasie. Wraz z awansem do pierwszej ligi drużynę przejęła grająca trenerka Nela Mamlina, ponadto drużynę zasiliła Wanda Lityńska, zawodniczka mająca na swoim koncie tytuł vice mistrzyni Europy w grze pojedynczej kadetek. W sezonie 1991/92 miało miejsce wydarzenie najmilej wspominane przez sympatyków tenisa stołowego, bowiem nasza drużyna uplasowała się na drugim miejscu w ekstraklasie za zespołem Siarki Tarnobrzeg. Oprócz osiągnięć drużynowych w ekstraklasie, zawodniczki naszego klubu zdobywały i zdobywają nadal wiele tytułów indywidualnych. Tak więc Walenty Adamiuk po trzykrotnym zwycięstwie z rzędu w turnieju WSG w Poczdamie w latach 1978-80 otrzymał puchar na własność, nasza reprezentacyjna zawodniczka-Joanna Świtała odniosła ogromny sukces zdobywając złoty medal w grze podwójnej oraz brązowy w grze indywidualnej w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w roku 1991. Wspaniały sezon 1991/92 miała Dorota Diaczyńska. Jako zawodniczka "Stali" na Mistrzostwach Polski, które odbyły się w Olkuszu została indywidualną mistrzynią Polski, ponadto zdobyła tytuł mistrzowski w grze mieszanej oraz tytuł vice mistrzowski w grze podwójnej gdzie jej partnerką była Bożena Polińska z Siarki Tarnobrzeg. W sezonie 1994/95 seniorki zostały wycofane z gry w ekstraklasie, ich miejsce na arenie ogólnopolskiej zajęły dwie bardzo utalentowane młode zawodniczki naszego klubu- Milena Feliks oraz Antonina Szymańska. W Mistrzostwach Polski młodziczek, które odbyły się w maju 1995 roku w Sulęcinie drużyna w składzie: Milena Feliks i Antonina Szymańska zdobyła tytuł Drużynowego Mistrza Polski Młodziczek, natomiast indywidualnie Milena Feliks zdobyła brązowy medal. Na trzecim, medalowym miejscu nasza para zawodniczek tryumfowała także w deblu. W czerwcu tego samego roku Antonina Szymańska zdobywając pierwsze miejsce w odbytej w Knurowie Olimpiadzie dziecięcej wywalczyła Puchar Prezydenta Rzeczypospolitej. Kolejnym sukcesem drużyny kadetek prowadzonej przez Martę Lityńską było zdobycie tytułu vice mistrzyń Polski w zawodach, które odbyły się w Brzegu Dolnym.
Osiągnięcie tak ogromnych sukcesów było możliwe dzięki prowadzeniu zajęć z dziećmi uczęszczającymi do pierwszych klas szkół podstawowych i kontynuowania ich w dalszych latach.
Tej właśnie systematycznej pracy z młodzieżą zabrakło w sekcji siatkarskiej, która pozbawiona zaplecza umożliwiającego ciągłe zasilanie drużyny nowymi zawodnikami borykała się na przestrzeni 23 lat swego istnienia z wielkimi problemami. Z tego powodu po trzech latach swojej działalności w 1951 roku sekcja piłki siatkowej założona przez Alfreda Sosgórnika została rozwiązana. Trenerem reaktywowanej w 1976 roku sekcji został Kazimierz Kubal- obecnie nauczyciel kultury fizycznej w Liceum ogólnokształcącym w Zawadzkiem. Kierownictwo drużyny objął Tadeusz Rabicki. Największymi sukcesami nowoodbudowanej drużyny były liczne występy w lidze wojewódzkiej oraz międzywojewódzkiej w latach 1983/97. w występach tych szczególnie zaznaczyli się Piotr Plotecki, Dariusz Gałązka, Krzysztof Jerominek, Mariusz Szaradowski oraz jego młodszy brat Wojciech.

Do najaktywniejszych działaczy sekcji piłki siatkowej można zaliczyć Jana Ceglarka, Kazimierza Kubala, Tadeusza Rabickiego, Huberta Kusza, Jerzego Styrę, Edwarda Dziedzica oraz Andrzeja Pietrusiaka. Na wyróżnienie zasługuje przede wszystkim Kazimierz Kubal, który będąc trenerem naszego zespołu, w latach 1990/93 pełnił jednocześnie funkcję kierownika drużyny. On to przez wiele lat prowadził zajęcia z młodzieżą w ramach Szkolnego Klubu Sportowego, a w chwili groźby rozwiązania sekcji siatkarskiej w klubie podjął pracą szkoleniową z zawodnikami w ramach działalności społecznej.
W naszym miećcie istniała także sekcja kartingowa, która w struktury klubu weszła w 1994 roku. Największymi osiągnięciami w tej dziedzinie sportu może pochwalić się Daniel Pamuła, który w 1995 roku reprezentując nasz klub w finałach Kartingowych Mistrzostw Polski odbywających się w Szczecinie zajął 26 miejsce na 71 zawodników sklasyfikowanych.
W 50-cioletniej historii klubu sportowego w Zawadzkiem działalność swą zaznaczyło 14 sekcji. Część z nich z powodu braku bazy treningowej oraz specjalistycznego sprzętu po kilku latach przestało istnieć. Taki los spotkał sekcję pływacką, lekkoatletyczną, kolarską i bokserską. Mimo wysiłku wielu działaczy klubowych oraz samych zawodników po krótkim okresie działalności rozwiązane zostały także sekcje: hokeja na lodzie, podnoszenia ciężarów oraz tenisa ziemnego.

Nasi olimpijczycy:

  • ALFRED SOSGÓRNIK:*
    - wielokrotny mistrz Polski w pchnięciu kulą;
    - uczestnik olimpiad w Rzymie i Tokio.

  • JÓZEF ADAMIEC:
    - reprezentant Polski w piłce nożnej;
    - Zawodnik klubów:
    - "Małapanew" Ozimek,
    - "Lech" Poznań;
    - Członek Kadry Olimpijskiej.


    * - obecnie dr nauk ekonomicznych - dyrektor administracyjny AWF Katowice