Każdy z nas lubi wygrywać. A jeśli wygrana jest nagrodą za własną pracę, to tym bardziej cieszy
uważa
JUSTYNA SKOREK
zdobywca(czyni) Złotego Pióra w
II Powiatowym Konkursie Ortograficznym
 

Gratuluję zajęcia I miejsca w tymże konkursie. Spodziewałaś się takiego sukcesu ?

Kiedy bierze się udział w jakimś konkursie zawsze ma się nadzieję na sukces, choć niekoniecznie musi to być I miejsce. Każdy z nas lubi wygrywać. A jeśli do tego wygrana jest nagrodą za własną pracę, to tym bardziej cieszy, satysfakcja natomiast jest jeszcze większa. Zwłaszcza, że pokonuje się, czasem nawet kilkadziesiąt osób.

W konkursie brałaś udział pierwszy raz. Jak długo się do niego przygotowywałaś ?

Przed samym konkursem nie przygotowywałam się szczególnie długo. Powtórzyłam parę reguł, powierzchownie przejrzałam słownik ortograficzny. Można jednak powiedzieć, że tak naprawdę zasad pisowni uczę się od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Teraz widać tego efekty, całkiem zresztą niezłe.

Śmiem przypuszczać, że nigdy nie miałaś wiekszych problemów z ortografią. To cecha wrodzona, czy nabyta np. w wyniku odpowiednich ćwiczeń ?

Myślę, że to jednak zasługa genów. W mojej rodzinie raczej nikt nie ma problemów z tą, dosyć trudną dziedziną języka polskiego. A jeśli czasami się pojawią - każdy wie jak korzystać ze słownika ortograficznego.

Czy są wyrazy (wyrażenia), których pisownia sprawia Ci trudność ?

Zdarza się, że miewam problemy z przyimkami złożonymi, pojawia się dylemat: napisać razem czy osobno ? Jeśli nie mam słownika pod ręką, zdaję się na intuicję. Najczęściej dokonuję trafnych wyborów, ale bywa, że i ona zawodzi.

 

 

Rozmawiała Joanna Czupała